Środa, 22 stycznia 2025
Błonnik, dzięki charakterystycznej dla siebie umiejętności absorbowania wody nie tylko wypełnia, ale również syci, jest więc nieoceniony, gdy zależy nam na zrzuceniu nadmiaru kilogramów i obniżeniu apetytu. Pozwala też na regulowanie trawienia, jest bowiem w stanie usunąć z jelit niestrawione resztki pożywienia, które w nich zalegają. To także sprawdzony sposób na obniżenie poziomu cukru we krwi, a także na regulację poziomu cholesteroli. Warto poznać więc te produkty, w których znajduje się on w największych ilościach.
Błonnik możemy dzielić na rozpuszczalny i nierozpuszczalny pamiętając, że każdy posiada szereg zalet. Nierozpuszczalnym powinny zainteresować się wszystkie te osoby, które zmagają się z problemem z nieregularnym wypróżnianiem. Z kolei błonnik rozpuszczalny przyczynia się do tego, że wahania poziomu cukru we krwi nie są tak uciążliwe. Szacuje się, że osoby dorosłe powinny jeść nawet 18 gramów błonnika w ciągu dnia, choć oczywiście dawka ta nie może zostać przesadnie przekroczona. Wartością graniczną wydaje się być 35 gramów, w innym wypadku bowiem może dojść do zaburzenia wchłaniania witamin oraz minerałów.
Szacuje się, że jedna średnia gruszka jest w stanie dostarczyć naszemu organizmowi nawet 5 gramów błonnika w jego rozpuszczalnej i nierozpuszczalnej postaci. Nie zawsze jednak możemy cieszyć się z charakterystycznych dla niej właściwości. Zaleca się zatem, aby gruszka była jedzona ze skórką, to bowiem właśnie w skórce błonnik znajduje się w największych ilościach. Co ciekawe, suszona gruszka jest jeszcze bardziej atrakcyjna niż świeży owoc, ma bowiem nawet trzy razy więcej błonnika.
Jeśli nie przepadamy za gruszkami, ale jedzenie jabłek sprawia nam dużą przyjemność, nie musimy martwić się o niedobory błonnika w organizmie. Pamiętajmy jednak, że, podobnie jak miało to miejsce w przypadku gruszek, także jabłka najlepiej jest jeść ze skórką. Jeśli nie chcemy jeść ich na surowo, możemy uczynić je składnikiem ulubionej sałatki, a nawet – upiec w piekarniku.
W jednej czwartej szklanki kaszy bulgur znajduje się aż 7 gramów błonnika i nawet 5 gramów białka. Jej popularność jest widoczna przede wszystkim w kuchni Bliskiego Wschodu, jednak także w Polsce radzi sobie coraz lepiej. Można dodawać ją do sałatek oraz zup, a także do faszerowanych warzyw. Jej jedzenie zawsze będzie dla nas korzystne choćby dlatego, że posiada sporą ilość witamin z grupy B, fosfor, potas oraz żelazo.
O fasoli mówi się, że jest królową warzyw strączkowych, jeśli zaś przeanalizujemy jej skład, z pewnością nie będziemy mieli co do tego żadnych wątpliwości. To prawdziwa królowa błonnika, która wzbogaca nasz organizm także w białko, węglowodany złożone, kwas foliowy, przeciwutleniacze, magnez, żelazo oraz fosfor. Sprawdza się zarówno jako dodatek do sałatek, jak i jako główny posiłek.
Jeśli fasola jest królową warzyw strączkowych, u jej boku na tronie z pewnością zasiada groch. To cenne źródło błonnika lubiane nie tylko przez dorosłych, ale i przez dzieci, które coraz częściej także mają problem z otyłością.
Wiele tych produktów znajdziesz w promocyjnych cenach gazetki Carrefour!