Środa, 22 stycznia 2025
Gdy tylko pojawiamy się w sklepie, zewsząd atakują nas slogany, które mają tylko jeden cel – zachęcenie nas do tego, abyśmy coś kupili. Nieustannie dowiadujemy się więc o okazjach, przecenach oraz promocjach. Wielu z nas zapomniało już dawno, czym terminy te różnią się między sobą, a przecież wcale nie powinno tak być. Różnica jest na tyle istotna, że dobrze poznać ją choćby dla własnego komfortu po to, aby po przyjściu do domu nie trzeba było zastanowić się nad tym, czy przez własną niefrasobliwość nie pozbawiliśmy się prawa do reklamowania zakupionego przez siebie towaru. Jeśli więc ze wszystkich stron zachęca się nas do konsumowania, nie oznacza to wcale, że musimy kupować coraz więcej. Poznajmy wybiegi, które najczęściej są stosowane przez sklepy, uodpornijmy się na nie, potem zaś przekonajmy się o tym, jak dużą satysfakcję mogą nam dać zakupy, gdy są robione świadomie.
Promocja jest definiowana jako obniżka ceny pełnowartościowego towaru, a więc takiego, który nie posiada żadnych uszkodzeń. Sprzedawca może zdecydować się na nią choćby dlatego, że określone towary zalegają mu w magazynie i istnieje mała szansa na to, że wzbudzą zainteresowanie, gdy będą sprzedawane w regularnej cenie. Rynek żywo reaguje na trendy, a czasem w sklepie zwyczajnie nie ma miejsca pozwalającego na wyeksponowanie w odpowiedni sposób nowych produktów. Promocjami nazywa się też obniżki towarów posezonowych, w tym zwłaszcza ubrań oraz obuwia. Ponownie do działania takiego skłania świadomość przemijania trendów. Nie jest przecież powiedziane, że w przyszłym sezonie nie zmienią się one diametralnie, lepiej więc nie gromadzić w magazynach zeszłorocznych zapasów. Innym powodem organizowania promocji jest potrzeba zwiększenia obrotów. Towar sprzedawany w takim przypadku ma niską cenę jednostkową, do sklepu przychodzi jednak coraz więcej klientów, a tym samym jest to nadal opłacalne rozwiązanie. Promocja okazuje się więc mieć przede wszystkim wymiar psychologiczny. Oczekuje się, że będzie oddziaływać na naszą wyobraźnię, przekonani, że możemy kupić dobry towar po przystępnej cenie możemy bowiem nie zorientować się, że w ogóle go nie potrzebujemy.
Także wtedy, gdy mówimy o przecenach mamy do czynienia z obniżkami cen, w tym wypadku jednak są one organizowane z jednego, konkretnego powodu. Mamy do czynienia z produktami posiadającymi wady, choć oczywiście, sprzedawca jest zobowiązany poinformować nas o ich charakterze. W mediach dość często natrafiamy na informację na temat tego, że produkt kupiony na przecenie nie może być reklamowany. Nie jest to jednak do końca prawda. Owszem, reklamować nie można tych wad, z powodu których doszło do jego przeceniania, jeśli jednak okazuje się, że towar ma znacznie więcej niedociągnięć, nasze prawa do reklamacji nie są w żaden sposób ograniczone. Nie ma też mowy o zakazie reklamacji, jeśli sam sprzedawca nie powiedział nam, dlaczego właściwie przecenia konkretny produkt. Mając tego świadomość możemy robić zakupy bardziej odpowiedzialnie.